listopadowa aura
Dni coraz krótsze i zimniejsze, czas zakończyć prace w terenie,
schować narzędzia ogrodnicze i zabezpieczyć przed zimą niektóre rośliny.
Pacioreczniki czyli kany ścięte i wykopane, zasypane piaskiem w kartonowych pudłach
czekają na wiosnę. Bulwy rozrosły się pięknie, więc liczymy na rozwój plantacji.
Z chęcią też podzielimy się naszymi zbiorami.
kaktusy ciąg dalszy
Nasze kaktusy w doniczkach z drukarki 3D cieszyły się tak dużym zainteresowaniem,
że postanowiliśmy poszerzyć naszą kolekcję.
Podobno najlepiej rosną w rytm muzyki Vivaldiego i jak twierdzi pewien znawca „one to uwielbiają”.
Sadzenie kaktusów tak się wszystkim spodobało, że sadzimy je teraz w specjalnie dla nich
przygotowanych słoiczkach.
Słoiczki ozdobiliśmy tematycznie techniką decoupage.
Mały instruktaż techniki decoupage przygotowany przez Weronikę i Dominika.
mini szklarnia
Gotowe okazy instalujemy w mini szklarni, żeby miały cieplarniane warunki.
Dla nas to trochę tropików w ponure dni.
międzynarodowe zajęcia
Zaprosiliśmy nawet do współpracy gości z Wielkiej Brytanii i bardzo wszystkim się podobało.
Mały instruktaż doświadczonych kaktusiarzy i wszystko jasne.
Hortiterapia nie zna barier językowych.
plastyczna odsłona kaktusa
W listopadzie znaleźliśmy też czas na zabawy plastyczne. Powstało wiele portretów kaktusa. Znów powiało tropikami.
Kaktusy były zdecydowanym przebojem listopada. Połączyliśmy je nawet z elementami terapii ręki.
recycling
Do brudnych prac na zajęciach hortiterapii przygotowaliśmy specjalne podkładki.
Wykorzystaliśmy umiejętności zdobyte na warsztatach z recyclingu plastikowej reklamówki
za pomocą żelazka.
Udało nam się nawet „uprasować” doniczkę.
mini zoo
Koniec miesiąca to żywa niespodzianka na zajęciach hortiterapii.
uff,
listopad to długi miesiąc, pracowity i pełen niespodzianek.